Najnowsze badania pokazują, że uczniowie, którzy dla rozrywki spędzają przed komputerem więcej niż godzinę dziennie, osiągają gorsze wyniki w nauce i są bardziej narażeni na porzucenie szkoły.
Badanie opublikowane w piśmie Computers in Human Behaviour wykazało, że uczniowie w wieku 13–16 lat, którzy spędzają przed ekranem ponad godzinę dziennie w dni szkolne, mają niższe oceny i wyniki w testach. Co więcej, ci, którzy korzystają z internetu, mediów społecznościowych lub gier przez cztery godziny i więcej, są czterokrotnie bardziej narażeni na przerwanie nauki niż ich rówieśnicy.
Chłopcy bardziej zagrożeni
Badanie pokazało również, że chłopcy częściej niż dziewczęta korzystają z technologii w celach rozrywkowych – i to właśnie oni częściej mają problemy z zaangażowaniem w naukę. To ważny sygnał dla rodziców i nauczycieli, by zwracać uwagę na cyfrowe nawyki uczniów.

Pandemia i zdalna edukacja – cyfrowy przełom z pułapkami
W czasie pandemii technologia stała się nieodzownym narzędziem edukacyjnym. Jednak równocześnie wzrosło ryzyko, że uczniowie będą korzystać z niej nie tylko do nauki, ale też do rozrywki – często bez wiedzy nauczycieli i rodziców. Stały dostęp do internetu sprawia, że dzieci mogą łatwo przełączać się między platformami edukacyjnymi a rozrywkowymi, co utrudnia koncentrację i pogłębia cyfrowe uzależnienie.
Ile czasu przed ekranem to „zdrowo”?
Naukowcy zalecają, by uczniowie w dni szkolne spędzali maksymalnie godzinę dziennie na rozrywce cyfrowej, a w weekendy – do czterech godzin. Taki balans pozwala na relaks, ale nie zaburza rytmu nauki i życia społecznego.
Wnioski dla rodziców i nauczycieli
- Ustalcie wspólnie zasady korzystania z ekranów w domu.
- Zachęcajcie do aktywności offline – sport, hobby, spotkania z rówieśnikami.
- Monitorujcie nie tylko czas, ale też treści, z jakich dzieci korzystają.
- Rozmawiajcie o tym, co dziecko robi w sieci – bez oceniania, z ciekawością.